Opublikowano Dodaj komentarz

Trudna sztuka rozpoznawania miodu

Rozpoznawanie dobrego miodu to trudna sztuka. Chyba, że akurat ma się pod ręką laboratorium. Jeżeli nie, trzeba posłużyć się domowymi metodami.

Miód pszczeli złożony jest z około trzystu substancji, dlatego podrobienie go tak, żeby nie dało się tego wykryć jest niemożliwe.

Prawdziwy miód jest pełen smaku i aromatu. Bardzo charakterystyczne dla miodu jest szczypanie w podniebienie, którego nasilenie zależy od jego gatunku. Lecz żeby wyczuć niuanse potrzebne jest doświadczenie.

Domowe laboratorium

daje nam kilka metod sprawdzenia miodu.

  • Pierwsza z nich polega na rozprowadzaniu niedużej ilości miodu ołówkiem po dłoni. Jeżeli miód nie zmieni barwy to znaczy, że jest w porządku.
  • Druga metoda polega na wlewaniu świeżego miodu z łyżki do słoika z miodem. Jeżeli na powierzchni powstaje stożek to dobrze, a jeżeli dołek to coś jest z miodem nie tak.
  • Można też wlewać go z łyżki do szklanki z wodą. Prawdziwy miód powinien opadać na dno nie rozpuszczając się, nawet jeżeli lany był cieniutką stróżką.

Oczywiście wszystkie te testy pozostawiają wiele do życzenia. Najlepszą metodą na miód prosto od pszczoły jest kupienie go u sprawdzonego dostawcy-pszczelarza.

Domowe laboratorium-stożek miodu
Opublikowano Dodaj komentarz

BURSZTYN I PSZCZOŁY!!

Zazwyczaj kiedy łączymy słowo bursztyn i pszczoły to wychodzi nam miód, ale to nie jedyne

połączenie tych dwóch słów. To właśnie bursztyn jest kapsułą czasu, w której zamknięte są

najstarsze okazy pszczół znane człowiekowi. Najstarsza pszczoła pochodzi z okresu schyłkowej

kredy i datowana jest na ok 80 mln lat temu, czyli latała po świecie pełnym dinozaurów. Najstarsza

natomiast pszczoła miodna pochodzi z przed 30 mln lat temu, czyli początku oligocenu. Jak widzimy

w naszej pasiece pszczoły nadal mają się dobrze a po drodze, przetrwały przynajmniej dwa okresy

wymierania gatunków na ziemi. Brawo pszczoły!!!!!!!

  • Fot. R. Stoparczyk